Dane powyżej dotyczą mojej ostatniej w te wakacje wycieczki do pracy, ale wpis będzie dotyczył wszystkich wyjazdów do pracy w te wakacje. W te wakacje do pracy jeździłem kilkanaście razy, przed urlopem czyli w lipcu jeździłem głównie z Niepołomic, bo musiałem rano meldować się na budowie. (czytaj więcej...)
Kolejny raz do pracy, dziś coś mi się ciężko jechało. Rano było zimno i wietrznie, wiatr niestety wschodni, czyli w kierunku w którym w najbliższą niedziele chcę jechać po rekord długości trasy. Po pracy chyba pojadę do Krakowa bo mam tam coś załatwić, jeśli faktycznie pojadę to dziś może być dystans około 90-100 km. (czytaj więcej...)
W te wakacje wielokrotnie jeździłem rowerem do pracy, nie zamieszczałem tych wpisów na mojej stronie (są na bikestats) i myślę, że na koniec wakacji dam jakiś zbiory wpis. Jednak dzisiejszy wyjazd do pracy, a w zasadzie powrót z pracy był w pewien sposób szczególny, więc znalazł się na stronie:)
Wczoraj lało, więc do pracy pojechałem samochodem, dziś świeci słońce, więc jadę znowu rowerem:) Po wczorajszym dniu dzisiejszy poranek jest chłodny ledwo 13 stopni o godzinie 7:50, jak wyjeżdżam z domu. (czytaj więcej...)
Pierwszy dzień wakacji i pierwszy wyjazd do pracy na rowerze, tym razem z Niepołomic bo musiałem być jeszcze rano na budowie. Około 8:20 gdy ruszałem na trasę było słonecznie ale niestety dość chłodno około 15 stopni, gdy zacząłem się zbliżać do Zabierzowa, słońce zaszło i zrobiło się jeszcze chłodniej, do tego musiałem walczyć z przeciwnym wiatrem. (czytaj więcej...)
Odcinek 1 - do pracy:
Wyjazd z Niepołomic parę minut przed 7 rano, jazda przez Puszczę Niepołomicką na Wolę Zabierzowską. Temperatura około 20 stopni, warunki do jazdy idealne, niestety forma słaba, jakoś nie mogłem się wkręcić na wyższe obroty. (czytaj więcej...)